Czy każdy portal internetowy zasługuje na nasze zaufanie?

Portale internetowe cieszą się obecnie wyjątkową popularnością. Nie ukrywajmy, ale dla wielu z nas stały się one podstawowym źródłem wiedzy odnośnie tego co dzieje się zarówno w bliższej jak i dalszej okolicy. Jednocześnie nie – można powiedzieć, że niestety – dosłownie każdy czytelnik ma tendencję do tego, by wierzyć we wszystko – dosłownie – co zostało w sieci opublikowane. Nie da się ukryć, że jest to jedna z najgorszych praktyk, gdyż w sieci nie wszystko jest „prawdziwe”. Wiele portali włącza się do szalonego wyścigu o czytelnika, a co za tym idzie, zapomina o tym, że ciąży na nich ogromna odpowiedzialność. Wobec tego, przeciętny czytelnik powinien być świadomy tego, co rzeczywiście cechuje portal godny zaufania i po czym można go rozpoznać?


Czy teksty są opatrzone przypisami źródłowymi?


W momencie kiedy wchodzimy na stronę danego portalu internetowego jak np. 123szukaszty.pl czy innego, pierwsze co rzuca się nam w oczy to zbiór artykułów oraz newsów. Faktem jest, że naszą uwagę mogą przykuć również zachęcające tytuły, gdyż większość dziennikarzy ma to do siebie, że lubi bawić się słowem pisanym. Jednak nie są to najważniejsze aspekty, na które powinniśmy zwrócić uwagę w poszukiwaniu portalu, który jest godny zaufania. Nas – jako czytelników – najbardziej powinno interesować to, co znajduje się dokładnie na samym końcu artykułów – w szczególności jeśli są to artykuły czysto informacyjne. Powinniśmy znaleźć tam przypisy źródłowe, które odnoszą się np. do wypowiedzi ekspertów zamieszczonych w artykule lub do cytatów z innych publikacji. Wówczas możemy z czystym sumieniem uwierzyć w to, że dane informacje są aktualne i sprawdzone.


Czy dziennikarze nie są przypadkiem anonimowi?

Czytając artykuły na portalu internetowym jak np. 123SzukaszTy czy innym, z pewnością chcemy wiedzieć, kto stoi za ich przygotowaniem. Wobec tego niedopuszczalną sytuacją jest to, że autorzy tekstów – doświadczeni dziennikarze – pozostają w pełni anonimowi. Oczywiście nikt nie będzie wymagał podania od nich pełnych danych osobowych, ale chociażby pseudonim jest wysoce pożądany. Wobec tego znów warto sprawdzić, czy na końcu artykułu zamieszczony jest podpis jego autora. Takie praktyki znacznie zwiększają wiarygodność udostępnionego tekstu i pozwalają nam na to, by wierzyć w informacje jakie zostały w nim zawarte. Pamiętajmy więc, że nie wszystko co znajdziemy w sieci jest warte tego, by bezgranicznie w to wierzyć. Postaraj my się więc wartościować treści, by nie dać się wciągnąć w dziennikarskie gierki.

Należy pamiętać, że informacje zawarte w tym artykule mają charakter ogólny i nie stanowią zamiennika profesjonalnej porady. Zawsze skonsultuj się z lekarzem lub innym specjalistą przed podjęciem jakichkolwiek działań.